Zadzwoń: +48 731 928 745
Ekologia

Lasy – dobro wspólne czy własność prywatna?

20 czerwca, 2021 | Weronika Żelazo

Rozważania na temat charakteru obszarów dzikich, takich jak lasy, prowadzone są od stuleci i wydają się nie zmierzać w kierunku satysfakcjonującego konsensusu. Dyskusja bywa gorąca, gdyż nierzadko dotyka kwestii ideologicznych. Czy moralnym jest sprywatyzowanie części jedynej danej nam planety? Czy można odmówić ludziom potrzeby posiadania skrawka ziemi na własność? Czy rolą państwa jest zarządzanie zasobami naturalnymi w imieniu nas wszystkich? Przyjrzyjmy się problemowi dokładniej, gdyż jest on nam wszystkim bliższy, aniżeli mogłoby się wydawać.

Własność publiczna czy prywatna?

W kwietniu bieżącego roku na nowo rozgorzała dyskusja na temat charakteru terenów leśnych za projektu nowelizacji ustawy o lasach złożonego przez grupę posłów PiS. W myśl liberalizacji przepisów posłowie wnioskowali o łatwiejsze wykorzystanie lasów, gruntów i innych nieruchomości zarządzanych przez Lasy Państwowe do realizacji prywatnych inwestycji infrastrukturalnych. Sam pomysł upraszczania przepisów prawa może wydawać się właściwy, jednakże w tym przypadku mogłoby to prowadzić do wielu nadużyć. Otóż projekt ten zakładał możliwość wymiany państwowych, a więc naszych wspólnych, terenów leśnych na dowolny grunt czy budynek inwestora prywatnego. W praktyce umożliwiłoby to przejęcie najcenniejszych i najbardziej atrakcyjnych terenów zielonych w zamian za tereny bez większej wartości, np. tereny pofabryczne czy zdegradowane. Wszystko to miałoby się odbywać na szczeblu administracyjnym, bez kontroli społecznej i sądowej.

Dlaczego o tym wspominamy? Ponieważ ten przykład jak na dłoni pokazuje nam, że forma własności lasów i innych terenów zielonych powinna być ważna dla nas wszystkich. Projekt noweli ustawy wzbudził powszechne poruszenie ze względu na głęboką ingerencję w coś, co przez wielu pojmowane jest jako dobro wspólne.

Las należy do wszystkich

Niespełna 30% powierzchni naszego kraju to lasy, a liczba ta stawia nas pod tym względem w czołówce krajów europejskich. Zdecydowana większość tych terenów to lasy państwowe zarządzane przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, którego zadania określane są przez władze państwowe. Są nimi kształtowanie polityki ekologicznej kraju, gospodarka leśna oraz bezpieczeństwo narodowe. W teorii oznacza to, iż lasy są zarządzane zgodnie z potrzebami kraju, a więc każdego z nas, i wykorzystywane dla wspólnego dobra. Kwestią dyskusyjną są potrzeby i zadania, jakie stawiane są przed zarządcami lasów.

Możemy śmiało założyć, iż perspektywa przeciętnego obywatela jest zgoła inna, aniżeli rządzących. Las kojarzy nam się z relaksem, aktywnością na świeżym powietrzu, odetchnięciem od miasta i podziwianiem przyrody. Prawo do przebywania na terenach leśnych uznajemy za oczywiste i chętnie z niego korzystamy. Jednakże nawet tutaj pojawiają się spory dotyczące formy wypoczynku w lesie. Trudnym jest, chociażby, pogodzenie fanów sportów motorowych uprawianych w terenie, z ludźmi szukającymi ciszy i odpoczynku. Jest to szeroki temat na kompletnie inną dyskusję, natomiast służy jako dowód na to, iż każdy z nas pragnie korzystać z lasów w sposób dla siebie najlepszy.

Jeśli chodzi natomiast o wykorzystanie zasobów leśnych na cele państwowe, to są to zgoła odmienne założenia. Mówimy tutaj o czerpaniu korzyści finansowych z wycinki drewna, sprzedaży terenów czy wykorzystaniu ich w państwowych inwestycjach. Takie działania często wzbudzają kontrowersje i sprzeciw społeczny, co jest zrozumiałe i nieraz słuszne. Natomiast nie należy zapominać o pozytywach płynących z zarządzania lasami przez instytucję państwową. Dzięki temu prowadzona jest hodowla zwierząt, aktywną ochroną gatunkową obejmowanych jest wielu przedstawicieli rodzimej flory i fauny, a także możemy podziwiać piękno krajobrazu dzięki ochronie określonego terenu.

Co więcej, poprzez bycie własnością państwową, lasy automatycznie stają się i naszą własnością, o którą możemy walczyć. Ciekawą jest opinia Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara, w której wyraża on swoje wątpliwości co do czasowych ograniczeń wstępu do lasów. Otóż z opinii tej wynika, iż “ograniczenia wstępu do lasu są ingerencją w prawa i wolności obywateli”, co wzbudziło dyskusję na temat stosowanych przez nadleśnictwa ograniczeń. Przypomnijmy sobie także jaką ostoją w czasach pandemii stały się lasy, które jako jedne z nielicznych przestrzeni były dostępne nawet podczas największego kryzysu pandemicznego. Czy byłoby to możliwe, gdyby te tereny znalazły się w rękach prywatnych? Przekornie odpowiemy, że w wielu chwalebnych przypadkach - jak najbardziej.

Prywatny las to nie zawsze biznes

Prywatyzacja lasów brzmi niepokojąco i często słusznie wzbudza nieufność wobec jej celów i skutków. Niestety wiele przypadków pokazuje, że lasy są prywatyzowane w celach inwestycyjnych. Tereny zielone zamieniają się wtedy w działki deweloperskie, dom wielu roślin i zwierząt jest niszczony, a profity z takiego stanu rzeczy są zbierane przez wąską grupę osób. Jednakże jest wiele przykładów na to, jak prywatne ręce dbają o nasze, wspólne ekologiczne dobro.

Coraz szerszym echem odbijają się inicjatywy zrzeszające entuzjastów aktywnego działania na rzecz ochrony lasów. Wspaniałym projektem, który może pochwalić się ogromnym wsparciem ze strony społeczeństwa, jest Wolny Las. Projekt stworzony przez Mieszka i Karolinę Stanisławskich to pionierski model prywatyzacji lasów. Zakłada on wykupienie 5 hektarów lasów w Beskidzie Niskim po to, by objąć go ochroną i stworzyć miejsce prawdziwie dzikie, naturalne.

Wśród głównych celów inicjatywy Wolny Las jest stworzenie na wykupionym terenie zalążka starodrzewu, który powstanie dzięki całkowitemu zakazowi wycinki. Przywrócenie przyrodzie naturalnych procesów, jakie w niej zachodzą gdy w nią nie ingerujemy, oraz oczywiście całkowity zakaz polowań. 

Posadzimy.pl także korzysta z dobrej woli prywatnych właścicieli. Naszym celem jest oczywiście zasadzenie jak największej ilości drzew, lecz także pragniemy, aby rosły one długie dziesięciolecia, nienękane przez ludzi i piły. Dlatego właśnie współpracujemy z właścicielami terenów prywatnych, którzy udostępniają je pod nasze nasadzenia. Tak jak podczas ostatniego wiosennego nasadzania w gminie Ogrodzieniec, gdzie 10 tysięcy młodych sosen trafiło prosto do prywatnej ziemi. Dzięki temu mamy pewność, że drzewa te nie zostaną przeznaczone do wycinki, a teren będzie dostępny dla każdego, kto razem razem z nami zasadzi drzewka.

Drzewa nie dbają o papier

Sprawa własności terenów leśnych nie jest tak jednoznaczna, jak mogłoby się wydawać w pierwszej chwili. Nie odkryjemy koła na nowo stwierdzeniem, że każda z opcji ma swoje wady i zalety. Jak wszędzie, wszystko zależy od ludzi zarządzających danym terenem, oraz ich motywacji. Warto pamiętać jednak, że las nie dba o nasze spory. Niezależnie od tego, komu przypiszemy prawo własności, zawsze należy dbać o niego tak samo, jak on dba o nas. Daje nam tlen, pożywienie, odpoczynek, cień, zabawę, piękno. 

Jeszcze jedna sprawa na koniec - projekt noweli ustawy, od którego zaczęliśmy ten wywód, został ostatecznie odrzucony. Czy to już pora na otwarcie szampana? Może niekoniecznie, ale z każdego kroku w dobrym kierunku (tym zielonym) należy się cieszyć.

Autor wpisu
Weronika Żelazo

Masz pytania?

Wiadomość wysłana poprawnie

Hej!

Dziękujemy za Twoją wiadomość, odpiszemy najszybciej jak to możliwe! W oczekiwaniu na naszą wiadomość polecamy spacer po lesie, lub zajrzenie na naszego bloga – czeka tam na Ciebie wiele ciekawych inspiracji i pomysłów na to, jak Ty możesz z nami sadzić drzewa! 🙂

Wspaniałego dnia!
Team Posadzimy.pl

Podobne wpisy

CSR
23 marca, 2023
200 tysięcy posadzonych drzew!

Rozważania na temat charakteru obszarów dzikich, takich jak lasy, prowadzone s...

PRZECZYTAJ WPIS
Biznes
28 maja, 2024
Branża motoryzacyjna i Posadzimy.pl

Rozważania na temat charakteru obszarów dzikich, takich jak lasy, prowadzone s...

PRZECZYTAJ WPIS
Ekologia
23 sierpnia, 2022
Złote Pinezki na mapach Google – zielone zakątki Polski

Rozważania na temat charakteru obszarów dzikich, takich jak lasy, prowadzone s...

PRZECZYTAJ WPIS